Metody aktywizujące w pracy z uczniem ze specyficznymi trudnościami edukacyjnymi
Metody aktywizujące
w pracy z uczniem ze specyficznymi trudnościami edukacyjnymi
W ostatnich latach nauka na temat uczenia innych zrobiła ogromne postępy. Dużo mówi się o tzw. efektywnej komunikacji, asertywności, technikach i metodach aktywizujących, jak też o umiejętności pracy z grupą. Początek tym zmianom w podejściu do nauczania dała humanistyczna teoria uczenia się, której wyzwaniem stało się nauczanie nastawione na aktywizację uczniów. Teoria humanistyczna zakłada, że:
- człowiek jest z natury zdolny do uczenia się,
- każdy człowiek jest jednostką twórczą,
- podmiotowe traktowanie ucznia gwarantuje poczucie bezpieczeństwa oraz prawo do godności i liczenia się z jego potrzebami i możliwościami,
- rzeczywiste uczenie się odbywa się poprzez doświadczenie,
- uczenie się jest efektywne, gdy angażuje nie tylko umysł, ale i emocje,
- samoocena jest kluczowym aspektem procesu uczenia się.
Nauczyciel nie powinien być ekspertem wiedzącym lepiej, co powinien robić, jakim powinien być wychowanek, zalecającym zmiany dla dobra wychowanka. Jedyną pewną drogą prowadzącą do zrozumienia świata i jednocześnie efektywnego własnego rozwoju jest doświadczalne uczenie się, w którym nauczyciel ? w przeciwieństwie do nauczyciela stosującego nauczanie tradycyjne ? jest osobą:
- ?ułatwiającą? zdobywanie wiedzy, a nie jej ?dostarczającą?,
- zachęcającą do poszukiwań ? zamiast podającą nudne informacje,
- stwarzającą warunki do dokonywania własnych odkryć,
- przywiązującą dużą wagę do przemyśleń uczniów,
- raczej stawiającą pytania, niż podającą gotową wiedzę.
Aby umożliwić uczniom uczenie się w działaniu, nauczyciel zobowiązany jest tworzyć jak najwięcej sytuacji bogatych w przeżycia, które będą angażowały aktywność ucznia. Takich doświadczeń i sytuacji edukacyjnych niewątpliwie dostarcza stosowanie aktywizujących metod i technik nauczania.
Teoria humanistyczna w centrum procesu uczenia się widzi ucznia, którego świat jest inny, lecz równie wartościowy jak świat dorosłych. Uczeń jest w stanie kierować swoim procesem kształcenia, jest też w stanie ocenić swoje osiągnięcia ? istotną kwestią staje się tylko obdarzenie go zaufaniem i podmiotowe potraktowanie przez nauczyciela. Każde dziecko jest zdolne do uczenia się, ale każde uczy się inaczej. W trzydziestoosobowej grupie klasowej trudno mówić o indywidualnym podejściu do każdego ucznia. Godny zatem polecenia jest model nauczania nazywany ?uczeniem się we współpracy?, który powstał jako rezultat badań nad efektywnością uczenia się w USA i Wielkiej Brytanii. Metody i techniki stosowane w ramach tego modelu są alternatywą dla dotychczasowych tradycyjnych sposobów nauczania.
W modelu tym zadaniem nauczyciela jest stworzenie takich warunków, aby rożne dotychczasowe (nawet tradycyjne) metody mogły przynieść lepsze efekty. Nowy model nauczania oznacza przejście:
- od nauczania do uczenia się,
- od nastawienia na pojedynczego ucznia pozostawionego samemu sobie do orientacji na grupę,
- od nauczyciela jako osoby nauczającej do nauczyciela jako osoby tworzącej warunki i wspomagającej
proces uczenia się,
- od uczniów jako adresatów przekazywanej wiedzy do uczniów jako osób uczących się w sposób twórczy.
Od nauczyciela zatem wymagane są umiejętności pracy z grupą, umiejętności sprawnego komunikowania się, negocjowania oraz wiedzy na temat różnorodnych sposobów nauczania. Praca ta musi być starannie przemyślana, przygotowana i zorganizowana, a nauczyciel gotowy do udzielania pomocy i wsparcia w chwilach, gdy uczeń tego potrzebuje.
A oto podstawowe zasady ułatwiające uczniom uczenie się w grupie, którymi powinien kierować się nauczyciel:
- Aktywnie włączaj uczniów w proces uczenia się.
- Upewnij się, czy uczniowie znają cel uczenia się.
- Zadbaj o możliwości wspólnego uczenia się uczniów.
- Zaczynaj od osobistych doświadczeń.
- Pozwól na naukę w ich własnym rytmie.
- Bierz pod uwagę indywidualne możliwości i style uczenia się.
Posługiwanie się pojęciem ?metody aktywne? jest błędne i powoduje nieporozumienia w edukacji oraz naukach o niej. To nie w ?aktywności? metod tkwi istota pracy nauczyciela i uczniów, lecz w czynnościach uczestników procesu kształcenia, którzy się nimi posługują. Każda z metod może być realizowana zarówno w sposób aktywny, jak i bierny. Nazewnictwo metody aktywizujące procesy uczenia się przypomina o wyższości uczenia się nad nauczaniem, konieczności dostosowywania go do psychodydaktycznych możliwości, potrzeb i preferencji uczniów. Zmiana tego podejścia jest konsekwencją zadań współczesnej szkoły. Ma ona uczyć umiejętności i kompetencji, a nie ograniczać się do reprodukcji wiedzy szkolnej.
Teoria inteligencji wielorakich
Wśród koncepcji związanych z zagadnieniem zdolności istotne miejsce zajmuje teoria inteligencji wielorakich Howarda Gardnera (sprawdza się w pracy zarówno z uczniami z trudnościami edukacyjnymi, przeciętnymi, jak i z uczniami ze szczególnymi uzdolnieniami). Rozpoznanie potencjału każdego ucznia, jak najwcześniejsze odkrycie jego predyspozycji może prowadzić do zindywidualizowanego podejścia i jak najlepszego wspierania rozwoju dziecka, a na późniejszym etapie wskazania odpowiedniej drogi kształcenia i wyboru zawodu. Konieczne jest nauczanie i uczenie się na różne sposoby, z wykorzystaniem różnorakich strategii i dróg przyswajania informacji, angażujących wszystkie zmysły oraz wszystkie sfery aktywności ucznia.
Jeżeli zgodzimy się z teorią inteligencji wielorakich, która mówi, że inteligencja nie jest czymś jednorodnym i istnieje wiele jej rodzajów, a co za tym idzie, nauka wygląda różnie u różnych osób, bo zwyczajnie inaczej rozumieją oni świat (jedni przez słowo, inni przez ruch, jeszcze inny przez np. muzykę), a wszystkim dajemy do wypełnienia te same ćwiczenia i do przeczytania te same książki, to automatycznie zmniejszamy szanse tych uczniów, u których inteligencja logiczno-matematyczna i językowa nie jest inteligencją dominującą. To tak jak w tym cytacie, który przypisuje się Einsteinowi: ?Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia.?
Na polskim rynku jest kilka ciekawych pozycji książkowych na ten temat. Można zacząć np. od:
?Jak uczy się mózg? (Sarah-Jayne Blakemore i Uta Frith)
?12 sposobów na supermózg: jak przetrwać w pracy, domu i szkole? (John Medina)
?Inteligencje wielorakie: teoria w praktyce? (Howard Gardner)
?Neurodydaktyka: nauczanie i uczenie się przyjazne mózgowi? (Marzena Żylińska).
Powracając do tematu metod aktywizujących, te najczęściej stosowane to:
– analiza procesu podejmowania decyzji przy pomocy drzewa decyzyjnego,
– burza mózgów,
– dyskusja punktowana,
– debata (analiza argumentów ?za i przeciw?),
– gry dydaktyczne,
– elementy dramy (wchodzenie w role),
– praca w małych grupach,
– symulacje,
– studium przypadku,
– przyjmowanie i ocena różnych punktów widzenia,
– uczenie innych uczniów, uczenie się od nich.
Alternatywne metody pracy z uczniem aktywizujące proces uczenia się, które są godne polecenia to:
- Ćwiczenia i zabawy związane z Teorią Inteligencji Wielorakich (np. ?Inteligencje wielorakie w nauczaniu ortografii ? 7 walizek? D. Gmosińska, V. Woźniak),
- Dziecięca matematyka wg E. Gruszczyk-Kolczyńskiej,
- Edukacja przez ruch D. Dziamskiej (m.in. ?Zabawy z linią?, ?Kropki, kreski, owale, wiązki?, ?Fale, spirale, jodełki, zygzaki?).
* * *
?? Co ważniejsze dla sukcesu, talent czy pracowitość?
? A co ważniejsze w rowerze, przednie koło czy tylne??
(George Barnard Shaw)
?Talent polega na połączeniu siły twórczej ze zdolnością wykonawczą.?
(Honoré de Balzac)
Bibliografia:
Arends R., Uczymy się nauczać, WSiP, Warszawa 2002.
Brudnik E., Moszyńska A., Owczarska B., Ja i mój uczeń pracujemy aktywnie. Przewodnik po metodach aktywizujących, Oficyna Wydawnicza Nauczycieli, Kielce 2003.
Buehl D., Strategie aktywnego nauczania, czyli jak efektywnie nauczać i skutecznie uczyć się, Wydawnictwo Edukacyjne, Kraków 2004.
Taraszkiewicz M., Jak uczyć lepiej? Refleksyjny praktyk w działaniu, CODN, Warszawa 1999
Autor: mgr Ewa Paź