Dnia 13.04.2015 r. dzieci z oddziałów przedszkolnych i klas pierwszych wybrały się na wycieczkę autokarową do Klembowa. W Gminnym Ośrodku Kultury obejrzały przedstawienie teatralne pt. ,,KRÓL ZWIERZĄT?.
Dzięki bohaterom występującym w bajce: ,,sympatycznej Żabusi? oraz ,,strachliwej Małpce? przenieśliśmy się do królestwa dżungli, gdzie nastąpiły przełomowe zmiany. Dotychczasowy Król zwierząt ? Lew nie chciał być już dłużej władcą, dlatego też o koronę walczyły różne zwierzęta.
Aktorzy potrafili wejść w świetną interakcję z młodą publicznością, zapraszając ją do udziału w większości scen.

Dzieci ochoczo naśladowały ustępującego władcę ? drapieżnego Króla Lwa.

Ochotnicy zaprezentowali umiejętności, którymi powinien dysponować
,,Cudaczny Słoń? zabiegając o koronę.

Do rywalizacji o koronę przystąpił ,,Przebiegły Gepard??

Widownia oczekuje z uwagą na zwycięzcę.

,,Strachliwa Małpka? ani myśli o koronie ? woli wszystko obserwować z daleka.

Dzieci okrzykami dodają Małpce odwagi, aby zachęcić ją do wzięcia udziału
w konkursie. I? udało się ? Małpka wyraża zgodę.

Wszyscy z niecierpliwością spoglądają na dalszy przebieg wydarzeń.

I wszystko jasne, jak to w bajkach bywa, Małpka, która była skromna i przestrzegała zasad dobrego wychowania, otrzymała koronę i uratowała dżunglę.

Zadowoleni z wyników konkursu, przy muzyce pobudzającej wyobraźnię, przystąpiliśmy
do wspólnego tańca.

,,Król Zwierząt? to przedstawienie o pokonywaniu własnego strachu. Kolorowa, interaktywna bajka, pełna zabawy i humoru, nauczyła nas nie tylko zachowań savoir ? vivre ale również tego, że nie powinno się oceniać innych tylko po pozorach. Będziemy o tym pamiętać.

REZERWAT PRZYRODY DĘBINA
Po obejrzeniu teatrzyku, dzieci z oddziałów przedszkolnych udały się do położonego w pobliżu wsi Ostrówek, rezerwatu przyrody ,,Dębina??. W tajniki tego urokliwego, przyrodniczego zakątka, wprowadził nas podleśniczy – pan ARTUR NIEWIADOMSKI.

Jedną z atrakcji były ,,wijące? się pomosty na podmokłym terenie rezerwatu.

Zobaczyliśmy niszczący wpływ żarłocznych korników i zbyt dużej wilgotności podłoża
na egzystencję drzew. Dowodem jest to martwe drzewo.

Podjęliśmy próbę rozpoznania roślin obserwując ich część nadziemną – nie udało się.

A może przyjrzymy się korzeniom?

Jakież było nasze zdziwienie, gdy rozwiązaniem okazały się sadzonki sosny, które niczym nie przypominały drzew z naszej wyobraźni.

To było bardzo pouczające spotkanie i z pewnością na długo pozostanie w naszej
pamięci.

Opracowała: Krystyna Pazio