Jasełka
Jest taki czas bardzo ciepły, choć grudniowy, czas, kiedy gasną wszelkie spory…Atmosferę Bożego Narodzenia można było poczuć w naszej szkole w ostatnim tygodniu przed świętami. W klasach odbyły się spotkania opłatkowe wychowawców z uczniami. W salach i na korytarzach pojawiły się dekoracje bożonarodzeniowe, niekiedy można było usłyszeć kolędy.
Uwieńczeniem tego świątecznego czasu był piątek 21 grudnia, kiedy to społeczność naszej szkoły miała przyjemność obejrzeć „Jasełka” w wykonaniu uczniów z klasy IVa i chóru szkolnego pod kierunkiem pań: Aleksandry Domańskiej i Grażyny Dąbrowskiej – Rudzińskiej. Za dekorację odpowiedzialni byli wychowawcy klas piątych oraz nauczyciele religii. Dzięki pomocy państwa Kalickich mogliśmy podziwiać profesjonalną scenografię i oświetlenie.
Tegoroczne jasełka nie były typowym przedstawieniem narodzin Chrystusa. Pokazywały czasy współczesne, dzisiejszą rzeczywistość. Ludzi, którzy wśród zabiegania, gonitwy za dobrami materialnymi, własnym szczęściem, nie zwracają uwagę na innych. Są skupieni na sobie i swoich potrzebach. Maryja i Józef udali się z prośbą o udzielenie pomocy do piłkarzy, dzieci bawiących się podczas dyskoteki, do pracowników hotelu. Żadna z wymienionych osób im jej nie udzieliła, zrobili to dopiero bezdomni.
„Jasełka” skłaniające do głębokiej zadumy wprowadziły wszystkich w świąteczny nastrój, a uczniowie swym wspaniałym występem podbili serca publiczności. Piękny śpiew chóru, dekoracje i stroje uświadomiły wszystkim, że święta Bożego Narodzenia są już bardzo blisko.
Po występnie głos zabrała pani dyrektor Beata Dzięcioł, która złożyła wszystkim życzenia.
Aleksandra Styczek